Krótka historia szkła i witrażu - ViaVitrea

Krótka historia szkła i witrażu

02. Co to jest witraż » Krótka historia szkła i witrażu

Szkło jest znane, produkowane i stosowane przez człowieka od kilku tysiącleci.
Egipcjanie znali technikę wytwarzania szklanych naczyń i ozdób już cztery tysiące lat przed naszą erą. Potrafili też pokrywać szkliwem gliniane naczynia.
    Bizancjum, Grecja i Rzym, to kolejne etapy rozprzestrzeniania się wiedzy o produkcji oraz różnorodnych możliwościach zastosowania szkła. Rozwój rzemiosła szklarskiego sprawił, że poznano nowy sposób wytwarzania szkła. Dotychczasową metodę odlewania szkła urozmaicono poprzez jego wydmuchiwanie.
    Arabowie jako pierwsi zastosowali prześwitującą mozaikę szklaną w otworach okiennych. Okna stanowiły koronkowe ażury wycięte w gipsie lub innym miękkim kamieniu, wypełnione kolorowymi szkłami, płytkami marmuru, a nawet półszlachetnymi kamieniami.
    Rzymianie w podobny sposób szklili okna. W wycięte w marmurze ażury wstawiali barwne płytki miki lub przeźroczyste tafle selenitu. Jako pierwsi też na tyle udoskonalili metody produkcji szkła, że otrzymywali powierzchnie wystarczająco duże, by móc nimi przeszklić otwory okienne. Już około 60 roku n.e. W Pompei i Herkulanum stosowano szklenie okien bogatszych domostw szkłem lekko zielonkawym, nieprzeźroczystym w brązowych ramach okiennych. Z czasem udoskonalono techniki wytwarzania szkła do tego stopnia, że zaczęto otrzymywać szkło przeźroczyste.
    W IV i V wieku, witraże znajdujemy we wnętrzach kościelnych: ok. 405 roku – kościół św. Pawła w Rzymie, ok. 450 roku katedra w Lyonie. Początkowo były to wypełnienia okienne pozbawione rysunku, złożone z barwnych szkiełek.
    W VIII wieku pojawiło się pojęcie vitrearii określające szklarzy-witrażystów, którzy byli w czasach wczesnośredniowiecznych jednocześnie vitri factores – wytwórcami szkła. Z tamtych czasów znane są też pierwsze nazwiska rzemieślników mistrzów witrażownictwa. Fachowcy ci byli często i chętnie przyjmowani do klasztorów, gdzie dbano również o ich szersze wykształcenie. Z czasem witrażyści zyskali sobie ogromny szacunek społeczny, a ich rzemiosło osiągnęło znaczenie sztuki.
    W średniowiecznej Francji opracowano technikę szklenia dużych otworów okien katedralnych. W ten sposób powstał witraż w formie, która jest nam znana do dziś. W tym czasie witraże przekazywały głównie treści religijne, stanowiąc ilustrację tematów biblijnych. Tajemniczym blaskiem różnobarwnych szkieł i filigranowego konturu podkreślały wzniosły charakter miejsca kultu, służąc równocześnie edukacji wiernych, w większości niepiśmiennych. Pierwsza wzmianka pisemna o witrażu figuralnym pochodzi z X wieku z kroniki klasztoru Saint Rémy w Reims.
    Najstarsze zachowane do dzisiejszych czasów okna witrażowe znajdują się w katedrze w Augsburgu w Niemczech, w Katedrze w Chartres we Francji oraz w Canterbury w Anglii. Najstarsze fragmenty witraży zachowane na terenie Polski pochodzą między innymi z Gniezna z XI stulecia.
    Szczyt rozwoju średniowiecznej sztuki witrażowej nastąpił pomiędzy XII i XIV wiekiem. Powstały wówczas liczne wysoce wyspecjalizowane pracownie witrażowe oraz huty barwnego szkła. Na stylistykę przeszkleń witrażowych w kościołach XII wieku wpływ wywarła pracownia witrażu założona przez opata Sugera przy kościele Saint Denis pod Paryżem.
    Pod koniec XII wieku ilość scen figuratywnych uległa zminimalizowaniu na rzecz ornamentów i motywów dekoracyjnych. Przeszklenia witrażowe upodobniły się do barwnych kobierców. W Polsce resztki witraży wczesnośredniowiecznych odkryto prawie wszędzie tam, gdzie były kościoły romańskie, między innymi z XII wieku w Kruszwicy, Poznaniu, Wrocławiu, Kaliszu i Tyńcu. W XIII wieku poważnym ośrodkiem witrażownictwa był Kraków. Tam też zachowały się najstarsze przykłady tej techniki w postaci trzech kwater witraża z klasztoru oo. dominikanów.
    W XIV wieku nastąpił dalszy rozwój sztuki witrażowniczej, miejsce witrażystów-zakonników coraz liczniej zaczęli zajmować świeccy rzemieślnicy zrzeszeni w cechach. Konsekwencją tego procesu stało się wzbogacenie środków wyrazu stosowanych w obrazie witrażowym oraz zaznaczanie się indywidualnych stylów i dążeń plastycznych poszczególnych artystów. Pod wpływem malarstwa sztalugowego zaczęto w witrażu stosować efekty przestrzenne i modelunek postaci. Ogólny koloryt witrażu uległ rozjaśnieniu.
    Wybitne przykłady witraży z XIV wieku znajdziemy w Erfurcie, Kolonii i Fryburgu. W Polsce, pod Poznaniem funkcjonowała w tym czasie huta szkła, zachowały się również rachunki Władysława Jagiełły za szyby do pięciu okien na Wawelu. Witraże zdobiące okna w kościele Mariackim i w kościele Bożego Ciała w Krakowie wykonane zostały przez miejscowych rzemieślników. Zachowały się też fragmenty witrażów u oo. Dominikanów i kościele N.Marii Panny w Toruniu, w Katedrze we Włocławku i w kościele parafialnym w Toruniu.
    Zmiana paradygmatu życia, która nastąpiła w XV i XVI wieku sprawiła, że przestano gustować w feerycznych barwach witraży katedralnych. Wizjonerski charakter witraża gotyckiego nie odpowiadał już bardziej realistycznemu spojrzeniu na świat. Racjonalistyczne spojrzenie sprawiło, że w tym czasie zaczęła się mocno krystalizować forma zrzeszania się witrażystów w odrębne cechy, gdzie uściślano zasady nauczania i zdobywania zawodu. Rozwarstwił się też sam proces tworzenia witrażów. Coraz częściej witrażownicy ograniczali się do tworzenia dzieł w oparciu o projekty dostarczane im przez innych artystów, głównie malarzy sztalugowych.
    Burzliwe dzieje szesnastowiecznej Europy doprowadziły do zamknięcia większości zakładów witrażowniczych i upadku hut specjalizujących się w odlewaniu barwnego szkła katedralnego. Sztuka i tajniki wytwarzania szkła witrażowego zaczęły szybko ulegać zapomnieniu.
    W XVI i XVII wieku witrażem wypełniano już tylko okna herbowe i gabinetowe. Motywy zaczerpnięte z treści religijnych zastąpiono motywami świeckimi. Przestano stosować szkło barwne, zastępując je szkłem białym, o skromnym rysunku malowanym emaliami. Unikano mocnych średniowiecznych barw. W porównaniu z witrażem średniowiecznym, dzieła te były matowe i pozbawione świetlistości, choć projekty do nich tworzyli tak znamienici artyści jak Dürer i Holbein. Polskie przykłady witraży z tego czasu to szyba z godłem cechu sukienników wrocławskich z roku 1556 i dwa witrażyki z herbami patrycjuszy toruńskich z kościoła mariackiego z roku 1598. Zachowała się ustawa cechu szklarzy warszawskich z roku 1551.
    XVII to dalsze zubożenie klasycznej formy witrażu. Modne pozostaje malarstwo gabinetowe. Do osiągnięć technologicznych należy opracowanie produkcji szkła lanego o gładkiej powierzchni.
    W XVIII wieku smak do widnych, prześwietlonych wnętrz sprawił, że usunięto witraże z wielu średniowiecznych kościołów. Pojawiła się technika witrochromii, tj. malowania na szkle farbami olejnymi lub klejowymi jako imitacja witraża. W Polsce uprawiano w tym czasie głównie technikę „en grisaille” (rysunek wykonany monochromatycznym cieniem) w gabinetowym malarstwie witrażowym.
    W XIX wieku, zainteresowanie przeszłością i nowe jej rozumienie sprawiło, że odżyła sztuka witrażu i jego zapomniane piękno. Nastąpiło odrodzenie tego rzemiosła artystycznego. Z wielkim trudem odtwarzano zapomniane przepisy i technologie odlewu szkła i barwienia masy szklanej. Zmianie uległa też podstawowa zasad konstruowania witraża średniowiecznego. Światło przestało technicznie stanowić część składową witraża spełniając już tylko rolę oświetlenia.
    W ciągu XIX wieku powstało wiele zakładów witrażowniczych a projekty do witrażu wykonywali najwięksi w tym czasie artyści.
    Przełomową rolę w historii witrażu miała innowacyjna technika zastosowana przez amerykańskiego witrażownika - Louisa Comforta Tiffany’ego syna słynnego jubilera. Zastąpił on ciężkie ołowiane profile cienką miedzianą folią, którą następnie lutował. Zrezygnował również z malowania tlenkami. Nowo opracowana technika pozwoliła na stworzenie dzieł bardziej skomplikowanych, charakteryzujących się bardziej wyszukaną linią. Tiffany opracował również nową technikę odlewania szkła. Stworzył szkło opalizujące, z efektem marmurkowym.
    Przełom wieków – secesja, sprzyjała rozwojowi sztuki witrażowej. Powstało w tym czasie wiele dzieł a polscy projektanci stali się znani i cenieni w Europie. I tak na przykład Józef Mehoffer zdobył pierwszą nagrodę w konkursie międzynarodowym na witraże do katedry we Fryburgu. Również monumentalne projekty Stanisława Wyspiańskiego wyróżniały się w sztuce europejskiej. W Polsce czołowym ośrodkiem witrażownictwa stał się Kraków. Z tego okresu pochodzą witraże w sali jadalnej Grand Hotelu, Hotelu Pollera i cukierni Mauriziego.
    XX wiek wprowadził zamiłowanie do dużych gładkich tafli szyb i całkowicie odmienną estetykę dekorowania. Ponownie wiele dawnych witraży w kościołach, urzędach i domach prywatnych uległo nieodwracalnemu zniszczeniu. Niemniej jednak poszczególni twórcy kolejnych kierunków artystycznych XX wieku (od ekspresjonizmu przez kubizm, surrealizm i abstrakcjonizm) realizowali niektóre swoje dzieła w technice witraża. Pojawiła się też zupełnie nowa technika witraża szklano-betonowego, w którym bardzo grube, z grubsza ociosane młotkiem elementy szklane łączono wylewką betonową.
    Lata 70 dwudziestego wieku, to nagły powrót gustu do tradycji. Nastąpił ponowny gwałtowny rozkwit tego rzemiosła, a zachowane fragmenty dawnych dzieł witrażownictwa stały się produktem poszukiwanym przez kolekcjonerów. Mimo dziejowych zawieruch, wiele olśniewających krasą wspaniałych przykładów tej sztuki przetrwało stulecia i dziś możemy podziwiać je w ich oryginalnym otoczeniu.

    (tekst opracowała Jolata Izdebska)
    www.witraże-jolantaizdebska.pl